decoupage

Uwaga! Na blogach DIY!

Zauważyłam na blogach wnętrzarskich (ale nie tylko) pewną, bardzo ciekawą rzecz... Zdaje się, że każdy szanujący się bloger tworzy różnego rodzaju DIY (z ang.: zrób to sam). Czy Wy też zwróciliście już na to uwagę? Oczywiście ja nie jestem wyjątkiem i często powtarzałam na łamach InteriorsPL, że jeśli można coś zrobić samodzielnie, to po co przepłacać? Zresztą obecna sytuacja ekonomiczna bardziej zachęca do oszczędzania, niż wydawania i zamiast wydawać kilkaset euro na lampę, wolę sobie zrobić podobną za 50 euro! Innym motorem napędzającym 'poruszenie DIY'owskie' (pozwólcie, że tak to bedę nazywała) jest chęć ochrony środowiska lub frustracja - nie wiem, jak Wy, ale ja wspaniale się relaksuję majsterkując. Poza tym obmyślanie, jak coś zrobić wspaniale rozwija szare komórki mózgowe! To lepsze od krzyżówek :)

DIY opętało cały świat, a rozwój internetu tylko się do tego przyczynił. Czujemy tą nieprzemożoną chęć podzielenia się z resztą świata zdjęciami naszego DIY . Potrzebujemy akceptacji i upewnienia się, że to, co zrobiliśmy ma sens, a pisanie o tym na blogu ma nas w tym upewnić.

Pytanie tylko, czy samodzielne robienie czegoś jest naprawdę warte poświęcenia godzin pracy i czasu? Tworzenie różnych projektów DIY jest z pewnością sposobem na stworzenie wnętrza z charakterem oraz metodą na zaoszczędzenie, jednak trzeba uważać, aby nie przedobrzyć. Dwie lub trzy ozdoby wykonane metodą decoupage'u w salonie będą jego niewątpliwą ozdobą, jednak zawalenie całego wnętrza własnoręcznie wykonanymi wazonikami, obrazkami i pudełeczkami decoupage'owymi będzie z pewnością jak igła w oku.

Dlaczego Wy tworzycie DIY? Czy zgadzacie się ze mną, że to stało się tak popularne, że można już mówić o DIY'owskim poruszeniu?

Poniżej kilka moich projektów DIY, które prezentowałam na blogu:

mojeDIYprzeglad13.jpg
wiolapodpis.jpg

Inspiracje InteriorsPL, czyli meble wg. Marthy

Kochani, pamiętacie jeszcze mój post, w którym mówiłam, że mamy obecnie modę na przenoszenie obrazków na materiały, drewno i inne powierzchnie? Możecie go jeszcze raz przeczytać tutaj. Załoga Marthy Stewart po raz kolejny udowodniła, że jest do przodu z każdą pojawiającą się modą. Zobaczcie tylko, co wymyślili tym razem:

Foto: Martha StewartPowyższa komoda oraz wszystkie sklejkowe segregatory zostały ozdobione wizerunkami rokokowych mebli i dodatków metodą decoupage. Więcej na ten temat możecie przeczytać tutaj.

Mnie się podoba, a Wam? PS. 'Wykrakałam' kilka dni temu ładną pogodę i mam za swoje :) Powiedzenie 'kwiecień- plecień, poprzeplata, trochę zimy, trochę lata' jest jak najbardziej prawdziwe :) Jeszcze niedawno leżałam na ogrodzie i się opalałam, a wczoraj mało z krzesła nie spadłam, gdy ujrzałam za oknem... pruszący śnieg!

 

W stylu Retro

Jest mistrzynią decoupagu oraz kolażu. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki potrafi zrobić coś z niczego, a w głowie ma zawsze milion pomysłów. Mowa oczywiście o Greglis z 'W stylu Retro'.

Greglis jest właśnie na etapie urządzania swojego nowego domu - urządzanie dopiero w połowie drogi, ale już teraz widać wyłaniające się piękno, które zachwyca każdego, kto ogląda zdjęcia jej wnętrz.

Lampa zaprojektowana przez Greglis wygląda wspaniale na tle ściany w karo

Chciałam poznać jej sekret - oto, czego się dowiedziałam:

1. Co czyni dom pięknym?

Domu nie czynią pięknym modne dodatki, czy drogie meble. Dom czyni pięknym atmosfera, jaka w nim panuje. To, że dobrze się w nim czujemy oraz to, że odwiedzający nas goście nie chcą już od nas wyjść, a nam ciężko wyjechać np. na wakacje :)

2. Jakieś wskazówki (sztuczki) dotyczące dekorowania pokoju (domu)?

Nie urządzajmy domu na siłę. Często jest tak, że po trudach budowy chcemy jak najszybciej się wprowadzić i nie mamy już czasu i ochoty na dłuższe poszukiwania wymarzonych płytek, czy dobrze dobranej kolorystyki. Nie spieszmy się, bo raz podjęte złe decyzje powodują, że źle czujemy sie w naszym wymarzonym, wyczekanym domu. Nic się nie stanie, jeśli przez jakiś czas pomieszkamy w neutralnych kolorach ścian lub na starych meblach.

3. Co jest największym wyzwaniem przy dekorowaniu domu?

Najtrudniejszym wyzwaniem przy urządzaniu domu jest zebranie wszystkich pomysłów i inspiracji w jedną spójną calość. Nie ma nic gorszego niż realizacja kilku pomysłów naraz i stworzenie stylistycznej kakofonii, która powoduje, że dom (mieszkanie) urzadzone jest z przypadku.  

Stolik do odłożenia kosmetyków podczas kąpieli został wykonany metodą decoupage oraz zabezpieczony przed wilgocią

                JObraz wyczarowany przez Greglis, akryle oraz kolaż Greglis jest niewątpliwie źródłem inspiracji. Tylko od oglądania zdjęć jej mebli mam ochotę chwycić za pędzel i klej, żeby przemienić tą starą szafkę w unikalne dzieło sztuki. A wy?

Wszystkie zdjęcia należą do Greglis.

Chcesz zobaczyć swój dom na InteriorsPL? Napisz! R_okoko20@yahoo.com