przechowywanie

4 sposoby przechowywania butów w małym przedpokoju

Szczęściarzami są Ci, którzy mają duży przedpokój, w którym zmieszczą się wszystkie niezbędne meble z butami i okryciami dla całej rodziny. Niestety większość holi jest długa i wąska z małą ilością miejsca do manewrowania i z jeszcze mniejszą powierzchnią do przechowywania. Ale czy wiedzieliście, że istnieją sposoby, aby pięknie i funkcjonalnie obejść ten problem? Nawet w miniaturowym holu zmieści się coś do przechowywania butów! Zobaczcie, co...

Dzisiejszy post jest odpowiedzią na Wasze prośby.

 

Cztery różne sposoby przechowywania butów w przedpokoju

 

- Kosze, pojemniki i skrzynie. Mają same zalety: są tanie i ogólnie dostępne. Dają wrażenie porządku w pomieszczeniu, zwłaszcza, gdy są ponumerowane lub oznaczone. Zmieszczą się nawet w najbardziej nieustawnych miejscach. Można ich używać na wiele sposobów:

  • Można ustawić je pod innymi meblami, np. konsolką, ławką lub komodą. Jeśli dorobimy im kółka uzyskamy do nich wygodny dostęp.
  • Zawieszone na ścianie zaoszczędzą nam miejsca na podłodze, sprawiając, że przedpokój sprawi wrażenie większego.
  • Ustawione jedna na drugiej, skrzynie staną się meblem samym w sobie.
Przechowywanie butów w małym przedpokoju. InteriorsPL.com
Kosze ustawione na nisko zawieszonej półce lub szafa wypełniona pudełkami będą dawały wrażenie ładu.

Kosze ustawione na nisko zawieszonej półce lub szafa wypełniona pudełkami będą dawały wrażenie ładu.

 

Pojedyncze meble:

  • szafka na buty: świetne rozwiązanie w wąskich i małych przedpokojach. Jeśli mamy dużo butów, możemy ustawić je jedna obok drugiej lub jedna na drugiej. Mój trick: lubię łączyć pożyteczne z pięknym, dlatego jeśli tylko możecie sobie na to pozwolić, ZAWSZE kupcie więcej niż jedną szafkę na buty. Niestety te są dość małe, wąskie i niepozorne, przez co nie mają wielkiego wpływu na wnętrze. Sprawa ma się zupełnie inaczej, gdy ustawimy kilka szaf obok siebie lub na sobie...
  • ławka: ustawiamy ją najczęściej pod wieszakiem z okryciami. Jeśli wybierzemy model z otwieranym wiekiem, zyskamy dodatkowe miejsce do przechowywania butów bez wizualnego zagracania przedpokoju.
  • witryna: rozwiązanie dla miłośników butów i kolekcjonerów. Nada wnętrzu charakteru już samą swoją obecnością. Nietypowy sposób przechowywania butów, przyznam Wam to, jednak moim zdaniem- najlepszy!
Blat wyżej zawieszonych szafek na buty posłuży jako wygodne miejsce do odłożenia kluczy bądź torebki

Blat wyżej zawieszonych szafek na buty posłuży jako wygodne miejsce do odłożenia kluczy bądź torebki

Szafka na buty Ikea Trones w zupełnie innym wydaniu. 

Szafka na buty Ikea Trones w zupełnie innym wydaniu. 

 

Meble zabudowane: meble robione na zamówienie czasem są jedynym rozwiązaniem, żeby urządzić nawet te najbardziej nieustawne miejsca.

W moim przedpokoju buty przechowujemy w małej skrytce, do której wchodzi się przez jedne z dziewięciu drzwi w holu. Buty leżą w rozkładanych koszach na 'brudną bieliznę' – ja mam jeden, do męża należy drugi. Kosze nie zabierają wiele miejsca, można je prać... Od jakiegoś czasu marzy mi się jednak szafka na kółkach lub zawiasach z lewego zdjęcia poniżej. Po jej odsunięciu możnaby się dostać do reszty pomieszczenia, gdzie przechowujemy pościel i ręczniki (zdjęcia metamorfozy tego miejsca w poście Schowek schowkowi nierówny). Wiecie... taka tajemna skrytka! Jestem ciekawa, co o tym sądzicie? :)

Kliknijcie TUTAJ, żeby przekierować się na inną stronę, gdzie zobaczycie, jak wąski i nieustawny przedpokój zyskał zupełnie nowe oblicze, dzięki wbudowanej garderobie.

Kliknijcie TUTAJ, żeby przekierować się na inną stronę, gdzie zobaczycie, jak wąski i nieustawny przedpokój zyskał zupełnie nowe oblicze, dzięki wbudowanej garderobie.

 

Inne: od puszek po karmie, aż po drabiny. Inspiracji do przechowywania butów możecie szukać wszędzie i to bez wydawania majątku! Ja dwie znalazłam dla Was w kuchni:

Sposoby przechowywania butów. InteriorsPL.com
Przechowywanie butów w małym przedpokoju. InteriorsPL.com

 

Jeszcze jedna, mała uwaga...

Każdy przedpokój, hol, przedsionek czy wiatrołap jest inny. Sami też wiecie najlepiej, ile potrzebujecie i ile możecie przeznaczyć w nim miejsca na buty. Niech powyższe pomysły pomogą wybrać Wam najlepszy sposób ich przechowywania. Pamiętajcie jednak, że:

  • jeśli nie możecie iść wszerz, idźcie w górę (z szafkami, półkami lub pojemnikami)– aż po sam sufit!
  • szukając różnych rozwiązań otwórzcie się na nowe – szafką na buty nie musi być... szafka na buty.
  • gdy nic innego nie pomoże, czasem lepiej zamówić stolarza.

Trzy pierwsze osoby, które umieszczą w komentarzach pod tym postem zdjęcie swojego przedpokoju zyskają moją jedną darmową opinię, co w nim zmienić, żeby było lepiej. Skorzystajcie z tego – jesteście tylko o krok od wnętrz swoich marzeń!


Gdzie pracuję i co się wkrótce zmieni

Co się ze mną działo, co porabiałam, dlaczego mnie chwilę nie było? Spadek aktywności blogerskiej udzielił się nie tylko mnie. Ilekroć zaglądałam do któregoś z moich ulubionych blogerów, jedni byli na urlopie, inni w lesie, a jeszcze inni nad jeziorem. Ale nie mylcie ciszy na blogu z ciszą w moim życiu – co to, to nie. Pracowałam nad wyraz ciężko. Dnie spędzałam pracowicie projektując i dekorując kolejne wnętrza, wieczorami planowałam zmiany w moim domu, aby w wolnych chwilach oddawać się DIY, czyli własnoręcznie stworzonym dekoracjom. I nawet znalazłam kilka minut dziennie, żeby zacząć czytać książkę!


Odmienny stan rzeczy.

Ale ja tu gadu gadu, a Wy pewnie umieracie z ciekawości, jakie zmiany szykują się w moim domu? Mam rację? Na mojej noworocznej liście rzeczy do zrobienia (na której nadal jest mnóstwo nieskreślonych pozycji) były nowe półki/szafki w biurze. Na moich obecnych regałach na ¾ ściany zaczęło brakować miejsca, a książki i papiery od tamtego czasu walają się po całym domu. Pora zabić potwora, czyli przejąć kontrolę nad sytuacją. Usiadłam i zrobiłam listę, czego oczekuję od naszego domowego biura:

Stan biura na dzień dzisiejszy

Stan biura na dzień dzisiejszy

  • dużo miejsca do przechowywania książek, papierów i narzędzi D.
  • ustronne miejsce na drukarkę, radio internetowe i modem (takie, że będą w zasięgu ręki, ale prawie niewidoczne),
  • miejsce na telewizor (D. lubi tu jeść śniadanie oglądając ulubione programy),
  • lepsze oświetlenie – obecnie jest tylko jedno źródło światła: otaczające (więcej o prawidłowym oświetleniu pokoju możecie dowiedzieć się z TEGO posta). Potrzebujemy więcej.
  • dodatkowe miejsce do siedzenia,
  • miejsce na tablicę dart mojego męża,
  • solidna baza neutralnych kolorów ożywiona kolorowymi dodatkami, które łatwo będzie można wymienić,
  • eleganckie detale połączone z odrobiną vintage dla nadania charakteru,
  • tapeta, lampa i Edek muszą zostać. O dywanie, biurku i krześle jeszcze nie zadecydowałam. Jakoś ciężko mi podjąć tę decyzję. Może Wy pomożecie?
Baza kolorystyczna, którą mam w planach.

Baza kolorystyczna, którą mam w planach.

Umówiłam się z moim stolarzem i zamówiłam szafki. Ustaliłam sobie budżet, ile mogę na nie wydać, dlatego postanowiłam, że szafy nie będą drewniane, a z surowego MDFu, który później pomaluję i po którym tak naprawdę nie będzie widać, że to nie drewno. Drzwiczki od szafek zamówiłam bez żadnych zdobień i urozmaiceń. To, co im zaplanowałam w zupełności je ozdobi! Chwilowo zdradzę tylko, że czekam na paczkę z Ameryki i że zawsze, zawsze, zawsze chciałam to mieć!

Tak wyglądały półki dwa lata temu. Dzisiaj prawie ich nie widać pod stertami papierów i książek.

Tak wyglądały półki dwa lata temu. Dzisiaj prawie ich nie widać pod stertami papierów i książek.

Nowe DIY.

Wczoraj udało mi się upolować starą mini-sofę za 70 euro w świetnym stanie (choć znacie mnie i pewnie domyślacie się, że jej takiej nie zostawię) i zardzewiałe nogi metalowego stolika, które znalazłam całkiem przypadkowo przy drodze. To załatwi z powyższej listy punkty o dodatkowym siedzeniu i odrobiną vintage ;)

Jestem tak podjarana całym tym projektem, że pomimo tego, że na szafy będę musiała czekać do września, powoli zamawiam wszystkie potrzebne rzeczy: farby, nowe zasłony, listwy sufitowe... Dzisiaj zakasałam rękawy i ostro wzięłam się do pracy zdzierając warstwy brzydkiego lakieru z ramy sofy i rdzy z nóg stolika. Chodzę nabuzowana energią. Nic mnie tak nie napędza do pracy, jak... praca! Cdn.


Wszystko o przechowywaniu w sypialni!

Cztery tygodnie temu, podczas corocznej mammografii, lekarze wykryli u mojej teściowej raka piersi. Zareagowano natychmiast i już w tydzień po wykryciu miała zabieg. Wczoraj zawiozłam ją na pierwszą wizytę kontolną po operacji i rokowania są bardzo dobre! Usunięto wszystkie komórki rakowe, nic się też nie rozniosło w inne części ciała. Po nowym roku będzie miała naświetlania, które mogą trwać aż do 6 tygodni, ale najgorsze już minęło i teraz spokojnie możemy zacząć przygotowania do Świąt.

Wczorajszy post piszę dzisiaj, ponieważ wizyta w szpitalu przedłużyła się bardziej, niż się tego spodziewałyśmy. Jestem jednak pewna, że nie macie mi tego za złe. Teraz, gdy już się Wam wytłumaczyłam, przejdźmy do obiecanego posta o przechowywaniu w sypialni :)

Szafy w sypialni muszą pomieścić wszystkie nasze ubrania, buty i mnóstwo innych drobiazgów. Przy nietypowych kształtach pokoi, często popełniamy błąd kupowania gotowych rozwiązań, które zupełnie nie pasują do takich przestrzeni. Nie zdajemy sobie sprawy z tego, że wtedy szafy zabierają więcej miejsca, raczej niż je oszczędzać. A przecież stolarz nie taki straszny! :) Zatrudnienie stolarza pomoże maksymalnie wykorzystać posiadaną przestrzeń, co automatycznie zwiększy miejsce do przechowywania!

1. W mieszkaniach z wysokimi sufitami warto pokusić się o zbudowanie podwyższenia lub antesoli, która posłuży nam za dodatkową przestrzeń na ubrania.

2. Stworzenie łóżka na platformie będzie świetnym pomysłem, gdy w sypialni nie ma wiele miejsca!

3. Wysokie do sufitu, zabudowane szafy po obu stronach łóżka nie tylko wprowadzą symetrię do asymetrycznego wnętrza, ale również posłużą jako dodatkowa garderoba.

4. Stolarz zbuduje meble nawet tam, gdzie wydawałoby się, że szafy nie pasują!

Wszystko, co musisz wiedzieć o szafie

Ważną częścią jakiejkolwiek szafy są jej drzwi. Drzwi na zawiasach w dużych szafach powinny być użyte tylko wtedy, gdy będą mogły się całkowicie i bez przeszkód otwierać. Gdy nie ma takiej możliwości, bo na drodze drzwi stoi na przykład łóżko, należałoby zamontować drzwi suwane. 

Specjalne organizery na wieszaki nie tylko zaoszczędzą Wam miejsca w garderobie, ale również ją uporządkują!

Najlepsze szafy to te, które łączą w sobie system do wieszania ubrań z półkami i/lub szufladami. Jeśli jednak z jakiegoś powodu nie możecie umieścić takiej garderoby w swojej sypialni, nie załamujcie rąk! W sklepach dostępne są specjalne organizery, które podwoją możliwości przechowywania zwykłego mebla! 

Gdzie znaleźć miejsce, gdy nie ma miejsca? 

No dobrze, ale co zrobić, gdy w sypialni w ogóle nie ma dodatkowej powierzchni do przechowywania lub umieszczenia biurka? Niestety polskie realia nauczyły mnie, że i taka sytuacja może mieć miejsce. Nie martwcie się - mam dla Was w zanadrzu kilka tricków! Muszę Was jednak ostrzec - im mniej miejsca, tym większą kreatywnością trzeba się wykazać, aby je stworzyć:

 

1. Miejsce na szafie; 2. Przestrzeń pod łóżkiem; 3. Ściana za łóżkiem; 4. Powierzchnia nad łóżkiem; 5. Miejsce nad drzwiami (które jest niedoceniane!); 6. Dno szafy; 7. Każde możliwe wnęki; 8. Składane meble.

Mam nadzieję, że pomogłam Wam znaleźć choć trochę potrzebnego miejsca! Pamiętajcie - bądźcie kreatywni z jego wykorzystaniem!

Schowek schowkowi nierówny

Lato jest dla mnie najcięższym okresem do blogowania. Piękna pogoda i dłuższe dni sprzyjają pracom w ogrodzie, spacerom z moimi kochanymi czworonogami, wycieczkom i pracami w domu. Zniknęłam z wirtualnego światka, ale nie spędziłam tego czasu bezczynnie: wymalowałam dom, z opon zrobiłam oczko wodne i piękną donicę, wytapetowałam i pomalowałam przedpokój, odświeżyłam wygląd naszego schowka, byłam w Ikea na zakupach i co najważniejsze - przez tydzień gościłam u siebie moich rodziców, z którymi nie widziałam się już kilka miesięcy.

Dzisiaj chcę Wam pokazać zmiany, jakie wprowadziłam w tzw. schowku. Jest to pomieszczenie z kotłem, jednak jest na tyle pojemne, że trzymamy w nim pościel, ręczniki, dywaniki i koce. Na poniższych zdjęciach możecie zobaczyć, że wiało nudą :) Już od daaaaaawna chciałam coś tu zmienić, jednak ciągle było coś ważniejszego do zrobienia. Przed samą sobą tłumaczyłam się, że to jest przecież tylko schowek i nie paliło mi się do roboty. W końcu dzisiaj dokończyłam malować i sprzątać to pomieszczenie:

Oprócz nowych pudełek kupionych na wyprzedaży w Ikea, nie zmiany nie wydałam żadnych pieniędzy. Użyłam resztki farby i materiałów, stare szablony i kwiatki zniesione ze strychu. Gdyby tak się dało z każdym pokojem ;) 

Wszystkie ściany wraz z sufitem pomalowałam ciemno-szarą farbą, dzięki czemu pomieszczenie stało się optycznie wyższe. Aby jednak nie było zbyt ponuro, wpadłam na pomysł ozdobienia głównej ściany szablonem. 

Kocioł zakryłam czarną zasłonką zrobioną z resztek materiału. Prymitywnie wisi na sznurku zawieszonym na dwóch haczykach. Najważniejsze, że spełnia swoje zadanie :) 

Pomarańczowe doniczki z kwiatkami znalazły się tu zupełnie przypadkowo. Poszłam na strych, aby poszukać starej ramki, która by tu pasowała, ale w ręce wpadły mi właśnie owe kwiaty. Mam je już lata, ale zupełnie o nich zapomniałam. W końcu ponownie mogę cieszyć nimi oczy :) Użyłam je w dość nietypowy sposób, ponieważ... przykleiłam je do ściany!

Czy w Waszym domu też jest taki zapomniany kącik? Mam nadzieję, że zainspirowałam Was do zmian! Ściskam mocno,

Zdjęcie tygodnia!

bhg.comWeekend to doskonały czas na odpoczynek...ale również na domowe porządki. W ciągu tygodnia czasem nam się nie chce, a czasem jesteśmy zmęczeni, dlatego soboty najczęściej przeznaczamy na wypełnianie domowych obowiązków. Chcę Was zainspirować nie tylko do sprzątania, ale również organizacji Waszych szafek w łazienkach. Popatrzcie, jak świeżo i elegancko może wyglądać taka szafka! Wystarczy odrobina chęci, trochę wolnego czasu i kawałek tapety, a obiecuję, że będziecie zadowoleni z efektów!

Życzę Wam miłego weekendu oraz zapraszam na InteriorsPL.com w przyszłym tygodniu, gdzie oprócz standardowej dawki inspiracji, pieknych wnętrz i pomysłów znajdziecie również '5 dni strrrasznych Halloween'owych inspiracji'.

Do usłyszenia!