Dekoratorzy

Wiosenno-letnie wnętrza i nowa postać na InteriorsPL

Mam nową, ulubioną dekoratorkę - Marię Barros. Piękne drobiazgi, wesołe kolory i symetria to jej znaki rozpoznawcze. Od tygodni zachwycam się jej wnętrzami. Są wprost stworzone na wiosnę i lato, jednak jeśli mam być szczera, jesienią i zimą nie mogłabym w nich wytrzymać ;) Brakowałoby mi w nich poczucia ciepła i przytulności. Oczywiście gdybym jutro wygrała w totka i przeprowadziła się w ciepłe kraje, od razu urządziłabym moją nową rezydencję w stylu podobnym do stylu Marii Barros. Przy okazji nadmienię, że jeśli jutro ode mnie nie usłyszycie więcej, to znaczy, że wygrałam :) Żartuję tylko. Gdybym wygrała, nadal prowadziłabym bloga. Lubię z Wami rozmawiać, poznawać Was i czytać Wasze opinie na różne tematy. To uzależnia :) Musiałybyście mnie najpierw wysłać na odwyk :)

A oto Maria w roli głównej. W tle możecie zobaczyć jej piękny salon (zakochałam się w tej palmie i teraz też chcę taką!): 

Czas na mój apel do Was: Nie bójcie się kolorów! Zobaczcie, jak pięknie może wyglądać połączenie różu z pomarańczem i kroplą turkusu! Ręka do góry, kto zdecydowałby się na takie 'szaleństwa' :)

PS. Zajrzycie do zakładki 'O nas': już możecie poznać nową, interesującą i jakże intrygującą postać, która zaczęła ze mną współpracować, aby uczynić InteriorsPL jeszcze ciekawszym! Przedstawiam Wam Edytę

Dzień z Abigail Ahern

Londyn – miasto przeciwieństw. Piękne łączy się z brzydkim. Obok zadbanych domów stoją te popadające w ruinę. Chodniki poklejone gumami do żucia, a na nich donice z kwiatami za co najmniej kilkaset funtów. Nie ma drogi, przy której nie byłoby budowy lub remontu. Wszystko jest ekspresowe – Tesco, metro, nawet autobus na lotnisko. Wszyscy żyją w pośpiechu goniąc, żeby zdążyć na autobus, do domu, do pracy... Efekt? Ludzie wpadają na siebie nawet nie przepraszając. Jednak pośród całego tego zamieszania i pośpiechu, na spokojnej dzielnicy stoi sobie domek... Zamieszkuje go Abigail Ahern wraz ze swoim mężem oraz dwoma uroczymi psiakami. Gdyby nie ta ilość piękna, którą byłam otoczona przez ten jeden dzień, Londyn w ogóle by mi się nie podobał. Ale może to dlatego, że nie miałam czasu, aby pozwiedzać? Przekonam się o tym w maju, jako że wracam... tym razem na tydzień.

Foto: theselby.com

Ale jeśli już była mowa o domu Abigail, musicie uwierzyć mi na słowo, gdy Wam powiem, że jest jak dzieło sztuki. Każdy zakamarek, każdy kącik jest ucztą dla oka. Wspaniale było spędzić chociaż ten jeden dzień na jej kursie i być otoczonym tymi wspaniałościami. Już nie mogę się doczekać końca miesiąca, gdy w Europie ukaże się jej kolejna, druga już książka: 'Decorating with style'.

Oto kilka charakterystycznych dla Abigail stylu tricków dekoracyjnych:

  1. Pomalowanie ścian, podłogi i sufitu tym samym kolorem sprawia, że tworzymy tło dla interesujących rzeczy, jak meble i dodatki. Abigail zamalowuje w ten sposób wszystko to, co uważa za nudne (kaloryfery, półki, itp), sprawiając, że stają się wręcz niewidoczne dla oka.
  2. Jej cały dom jest mieszanką różnych stylów, jednak tworzy spójną całość umiejętnie połączony kolorami: ciemnymi szarościami.
  3. Dekoratorka lubi się czuć jak Alicja z krainy czarów, dlatego w każdym urządzonym przez nią wnętrzu można znaleźć coś nietypowego, jak przeogromna lampa podłogowa, lub śmieszne dekoracje, które nie tylko są bardzo indywidualne, ale też komponują intrygujące przestrzenie.
  4. O przedpokoju powinniśmy myśleć jak o salonie i dekorować go stolikami, pięknymi dywanami (oczywiście wodoodpornymi), tapetami, lustrami, kwiatami i innymi dekoracjami. Abigail uważa że wyostrzamy w ten sposób nasze zmysły i stajemy się bardziej podekscytowani przekraczając próg naszego domu.
  5. Łazienki staną się piękniejsze, gdy przestaniemy kupować do nich akcesoria w sklepach z artykułami do łazienek. Zawieście w nich obraz, zamiast zwykłego dywanika łazienkowego użyjcie dywanu, zamiast standardowego stolika pod umywalkę, kupcie starą komodę. Według Ahern (i ja się pod tym też podpisuję) jest to najnudniejsze pomieszczenie w całym domu i czas to zmienić!
  6. Zwierzęta - im więcej, tym lepiej. Abigail lub się nimi otaczać, a w każdym jej pokoju można zauważyć ceramicznego lub gipsowego słonika, pieska, strusia, jelenia... Bardzo charakterystyczne dla jej stylu są lampy-psy, które można kupić w jej sklepie:

Foto: theselby.com, Graham Atkins-Hughes

Niestety moje zdjęcia okazały się beznadziejne - brak statywu w połączeniu z ponurą pogodą stały się powodem rozmazanych zdjęć. Jednak najważniejsze zdjęcie o dziwo wyszło OK :)

Co sądzicie o stylu Abigail? Jak Wam się podoba jej dom?

Wywiad z...Mary McDonald!

Miałam ogromną przyjemność przeprowadzenia krótkiego wywiadu z jedną z najbardziej znanych na świecie dekoratorek wnętrz, Mary McDonald. Poniżej przeczytacie, czego się dowiedziałam!

Foto: marymcdonaldinc.com

Ja: Mary, gdzie znajdujesz inspirację?

Mary: Tak naprawdę nie mam jednego żródła inspiracji. W rzeczywistości inspiracja jest jednym z moich najmniejszych zmartwień. Mogę zostać zainspirowana starym filmem, kostiumem z 18 wieku, butelką perfum lub owocem. Sukces to tylko 10% inspiracji i 90% ciężkiej pracy i potu.

Ja: Co jest tajemnicą dobrze urządzonego pokoju?

Mary: Równowaga.

Ja: Jaka jest Twoja rada na dekorowanie domu na wiosnę?

Mary: Aby ciągle mieć świeże kwiaty lub zieleń w domu, użyj wszystkiego, co jest teraz w pełnym rozkwicie. Będziesz zaskoczona, jak wiele pięknych gałęzi w kwiaciarniach pochodzi tak naprawdę z czyjegoś ogrodu.

Wywiad w oryginale: 

1.Where do find your inspiration?

I honestly do not have one source of inspiration. In fact inspiration is the least of my worries EVER. I could be inspired by an old movie, an 18th C. costume, a perfume bottle or a piece of fruit. Success is about 10% inspiration and 90% perspiration.

2. What is the secret of a well decorated room?

A sense of balance.

3. Any advice about decorating home for Spring?

Use everything that is blooming outside for constant fresh flowers and greenery. You would be surprised how many beautiful branches at a flower shop are really just someones hedge.

 Gorąco namawiam Was do obejrzenia portfolio Mary: naprawdę jest co ogladać! Jest to jedna z moich ulubionych dekoratorek i mam nadzieję, że i Wy polubicie jej prace.

PS. Odnośnie dekorowania domu na wiosnę: nie wiem, jak u Was, ale w Irlandii jest tak ciepło, że niektóre drzewa już kwitną. Muszę wybrać się na spacer i przynieść do domu kilka takich pięknych gałęzi :)

PS. 1. Czy zaglądaliście już do mojego szyldzikowego nieba? Nie? To gorąco Was do tego namawiam!

Charm Home

Dawno nie widziałam tak pięknej sypialni! Połączenie starego z nowym, przemyślana gama kolorów i dopracowanie każdego detalu (czy zauważyłyście falbanki wokół poduszek i zagłówek obity gwoździami tapicerskimi?) sprawia, że po raz kolejny muszę napisać - sypialnia moich marzeń (kolejna!). Wnętrze zostało zaprojektowane przez Cristi Holcombe z Charm Home. Zapraszam Was do Galerii do obejrzenia więcej zdjęć pokoi zaprojektowanych przez Charm Home.

Jestem ciekawa Waszych opinii na temat tego pokoju. Czy podobają Wam się obecne dodatki? Co myślicie o ustawieniu komody zamiast stolika nocnego?