Szkoła Pięknego Wnętrza - Najczęściej popełniane błędy

Obudziłam się z myślą, że nagram Wam dzisiaj szybki filmik, który chyba najlepiej zaprezentuje Wam, jakie najczęściej popełniacie błędy podczas dekorowania wnętrz i to o tym będzie dzisiejsza lekcja!

Najczęściej popełniane przez Was błędy... from InteriorsPL on Vimeo.

 

 

Video było nagrane spontanicznie (oraz przed wypiciem kawy!), mimo wszystko mam nadzieję, że coś z niego wyniesiecie. Dodatkową lekturę (o której mówiłam na filmiku) znajdziecie tutaj:

- Jak wybrać odpowiedni rozmiar dywanu

- Jak stworzyć focal point (główny element wystroju wnętrza)

Jakie błędy znajdziecie u siebie z mojej listy błędów? Łazienka, zasłony, obrazki, kolory, czy jeszcze coś innego? Zastanówcie się, jak je możecie naprawić!

Friday's Decor Doctor #12

W połowie mojej pracy nad poniższym salonem musiałam przestać i zacząć wszystko od początku... Pan domu postanowił nic nikomu nie mówić i przemalować pokój na turkusowo :) Ale w tej wersji wnętrze spodobało mi się jeszcze bardziej, więc zakasałam rękawy i wzięłam się do pracy... po raz kolejny. Co sądzicie o zaproponowanej przeze mnie metamorfozie?

Zapraszam do obejrzenia zdjęć pokoju z przed zmian- tutaj i tutaj.

1. Sofa - Ikea; 2. Poduszka - Zara Home; 3. Naklejka ścienna - Ikea; 4. Dywan - Zara Home; 5. Fotel - Ikea; 6. Doniczka - Zara Home; 7. Roślina - Ikea.

PS. Zapraszam tutaj na wielkanocne giveaway wszystkich tych, którzy jeszcze tu nie zaglądali!

Nowe wieszaki

Listonosz wczoraj przyniósł mi paczkę z zamówionymi przeze mnie drobiazgami. Jestem ciekawa, co sądzicie o moich nowych wieszakach? Lubicie takie nietypowe drobiazgi, czy wręcz przeciwnie? Na pierwszym zdjęciu jeszcze nie zawieszone, na kolejnym już widać, jak jeden z nich prezentuje się na ścianie.

Brakowało mi w hollu miejsca na zawieszenie smyczy. Dotychczas wieszaliśmy je na wieszaku pomiędzy płaszczami i denerwowało mnie, że zawsze muszę coś przewiesić, aby je zdjąć z haczyka. Oczywiście chciałam czegoś innego, zwykłe wieszaki są przecież taaaakie nudne ;) Teraz na pomocnej ręce możemy wieszać smycze ale i odkładać klucze!

Druga dłoń powędruje do naszej sypialni i będzie mi służyła jako podręczne miejsce na biżuterię. Dokumentacja zdjęciowa już wkrótce.

Galeria krok po kroku cz.2

Mam dla Was dzisiaj dwie niespodzianki - kolejny pomysł na stworzenie galerii ściennej oraz wiosenne giveaway! Wszystko to dla Was i z myślą o Was, ponieważ doceniam, że tu jesteście, że zaglądacie, czytacie i komentujecie. Dziękuję, moi mili! 

diygaler13new12.jpg

1. Fjallsta - Ikea; 2, Fjallsta - Ikea; 3. Gladsax - Ikea; 4. Fjallsta - Ikea; 5. Nyttja - Ikea; 6. Fjjalsta - Ikea; 7. Virserum - Ikea; 8. Ribba - Ikea.

Całkowity koszt galerii to 250 złotych.

Już chyba bardziej ułatwić Wam stworzenia galerii nie mogłam :) Powyżej znajdziecie gotowy do wydrukowania diagram z potrzebnymi wymiarami oraz listą zakupów. Nic, tylko kupować, a później odmierzać, przybijać i zawieszać :) I tu czas na drugą część mojej niespodzianki dla Was: wiosenne giveaway, które jest wprost stworzone do ozdobienia galerii ściennej:

Potrzebujecie motywacji przy wiosennym sprzątaniu? Wypijcie kawę i do dzieła! Chcecie zrobić galerię ścienną, ale Wam się nie chce? Wypijcie kawę i do dzieła! Type Dreamers, czyli fundatorzy tego giveaway, stworzyli plakat nie tyle piękny, co motywujący! 

wiolapodpis.jpg

Zasady giveaway są proste - wszystko, co musicie zrobić, to w komentarzu pod tym postem (lub pod postem na Facebook) napisać, dlaczego pijecie kawę :) Pamiętajcie, aby zostawić również swój adres mailowy! Giveaway trwa do piątku 10 maja, kiedy wyłonimy autora najciekawszej wypowiedzi. Niech wygra najlepszy(-a)! :)

Coś z niczego, czyli tani pomysł na ozdobienie ścian

Jak Wam się podoba moja najnowsza, wiosenna galeria zdjęć? Zdradzę Wam, że wydałam na nią całe 5 euro! Czy jesteście w stanie odgadnąć, z czego zrobiłam ramki?

ramztal131.jpg
ramztal132.jpg
ramztal133.jpg

Tak, kochani! Z plastikowych talerzyków! Kilka dni temu prezentowałam podobny pomysł na Facebook (jak widzicie warto tam zaglądać!), a wczoraj, podczas zakupów w mieście, zupełnie przypadkowo natrafiłam na różnokolorowe talerze. Wrzuciłam kilka opakowań do koszyka z zamiarem przetestowania, czy w rzeczywistości ten pomysł wygląda tak dobrze, jak na zdjęciach z internetu. I wiecie co? Ramki wyglądają jak z lakierowanego MDFu! Ich zaletą jest to, że są lekkie, dlatego nie trzeba gwoździ do ich zawieszenia. Rozwiązanie idealne dla wszystkich mieszkających w wynajmowanych mieszkaniach

ramztal134.jpg

Ich wykonanie jest banalnie proste! Do każdej ramki będziecie potrzebowały dwóch jednakowych talerzy, zdjęcia oraz taśmy klejącej:

  1. Ostrym nożykiem wytnijcie środek talerza.
  2. Wycięty środek przyłóżcie w miejsce zdjęcia, które chcecie, aby było w ramce. Nożykiem obetnijcie niechciane boki fotografii (to ważne, ponieważ talerze są lekko prześwitujące).
  3. Zdjęcie przyklejcie taśmą dwustronnie klejącą do nowego talerza.
  4. Wycięty w punkcie 1 talerz przyklejcie taśmą dwustronnie klejącą do talerza z przyklejoną fotografią.

Na rynku dostępne są różne kształty i kolory, dlatego jestem przekonana, że każda z Was znajdzie coś dla siebie :) 

wiolapodpis.jpg

Zajrzyjcie do mnie za kilka godzin - będzie wiosenne giveaway!