ręka

Nowe wieszaki

Listonosz wczoraj przyniósł mi paczkę z zamówionymi przeze mnie drobiazgami. Jestem ciekawa, co sądzicie o moich nowych wieszakach? Lubicie takie nietypowe drobiazgi, czy wręcz przeciwnie? Na pierwszym zdjęciu jeszcze nie zawieszone, na kolejnym już widać, jak jeden z nich prezentuje się na ścianie.

Brakowało mi w hollu miejsca na zawieszenie smyczy. Dotychczas wieszaliśmy je na wieszaku pomiędzy płaszczami i denerwowało mnie, że zawsze muszę coś przewiesić, aby je zdjąć z haczyka. Oczywiście chciałam czegoś innego, zwykłe wieszaki są przecież taaaakie nudne ;) Teraz na pomocnej ręce możemy wieszać smycze ale i odkładać klucze!

Druga dłoń powędruje do naszej sypialni i będzie mi służyła jako podręczne miejsce na biżuterię. Dokumentacja zdjęciowa już wkrótce.