Za darmo

Galeria krok po kroku cz.2

Mam dla Was dzisiaj dwie niespodzianki - kolejny pomysł na stworzenie galerii ściennej oraz wiosenne giveaway! Wszystko to dla Was i z myślą o Was, ponieważ doceniam, że tu jesteście, że zaglądacie, czytacie i komentujecie. Dziękuję, moi mili! 

diygaler13new12.jpg

1. Fjallsta - Ikea; 2, Fjallsta - Ikea; 3. Gladsax - Ikea; 4. Fjallsta - Ikea; 5. Nyttja - Ikea; 6. Fjjalsta - Ikea; 7. Virserum - Ikea; 8. Ribba - Ikea.

Całkowity koszt galerii to 250 złotych.

Już chyba bardziej ułatwić Wam stworzenia galerii nie mogłam :) Powyżej znajdziecie gotowy do wydrukowania diagram z potrzebnymi wymiarami oraz listą zakupów. Nic, tylko kupować, a później odmierzać, przybijać i zawieszać :) I tu czas na drugą część mojej niespodzianki dla Was: wiosenne giveaway, które jest wprost stworzone do ozdobienia galerii ściennej:

Potrzebujecie motywacji przy wiosennym sprzątaniu? Wypijcie kawę i do dzieła! Chcecie zrobić galerię ścienną, ale Wam się nie chce? Wypijcie kawę i do dzieła! Type Dreamers, czyli fundatorzy tego giveaway, stworzyli plakat nie tyle piękny, co motywujący! 

wiolapodpis.jpg

Zasady giveaway są proste - wszystko, co musicie zrobić, to w komentarzu pod tym postem (lub pod postem na Facebook) napisać, dlaczego pijecie kawę :) Pamiętajcie, aby zostawić również swój adres mailowy! Giveaway trwa do piątku 10 maja, kiedy wyłonimy autora najciekawszej wypowiedzi. Niech wygra najlepszy(-a)! :)

Galeria krok po kroku cz.1

W jakiś niewytłumaczony sposób tworzenie galerii zdjęć rodzinnych przychodzi mi z ogromną łatwością. Oczywiście nie mogę narzekać, ponieważ ta umiejętność często mi się przydaje. Zresztą uważam, że nie ma nic przyjemniejszego na świecie, niż spoglądanie od czasu do czasu na twarze, za którymi się tęskni lub momenty uwiecznione na zdjęciach, które już nigdy nie powrócą... Sądzę, że każde wnętrze potrzebuje duszy, a czyż otoczenie się ulubionymi fotografiami nie jest najlepszym na to sposobem? Wiem, że moimi galeriami zainspirowało się mnóstwo osób, w tym moi rodzice i teściowa. Chcę, aby każda z Was mogła się nimi cieszyć we własnym domu, dlatego wpadłam na pomysł, aby stworzyć serię postów, gdzie poprowadzę Was za rękę, krok po kroku: od właściwych wymiarów, aż po listę zakupów.

lhsdlahsgdlhjasgh132.jpg

1. Ramka Fjallista Ikea; 2. Ribba Ikea; 3. Nyttja Ikea; 4. Ribba Ikea; 5. Fjallista Ikea; 6. Virserum Ikea; 7. Ovraby Ikea

Koszt całkowity galerii to 225zł. 

Najczęściej popełnianymi błędem podczas zawieszania ramek na ścianie jest zawieszanie ich w zbyt dużej odległości, przez co galeria wygląda niespójnie, a także zawieszanie galerii zbyt wysoko. Taśmą malarską zaznaczcie sobie na ścianie prostokąt o wymiarach 101x93 cm upewniając się, że jego środek jest na wysokości Waszych oczu. Na tak przygotowanej ścianie zacznijcie wieszanie obrazków. Gdy już wypełnicie prostokąt ramkami, delikatnie oderwijcie go od ściany.

Jeśli jesteście zainteresowani tematem galerii, zapraszam do lektury moich poprzednich o nich postów: Jak stworzyć galerię, Galerie bez tajemnic oraz Przychodzę z pomocą uciążliwemu miejscu. Jeśli wolicie graficzne inspiracje od czytania, zapraszam tutaj.

wiolapodpis.jpg

Czy spodobał się Wam mój pomysł na nową serię postów? Co sądzicie o tym pomyśle? Mam go dalej kontunować?

Friday's Decor Doctor #9

Pora na elegancki salon :)

Tutaj możecie zobaczyć zdjęcie pokoju sprzed zmian.

Miało być elegancko, ale przy ograniczonym budżecie. Jak myślicie, udało mi się? Osobiście nie wybrałabym do tego pokoju narożnika, jednak to był jeden z wymogów właścicieli mieszkania. Jakoś jednak wkomponował się w ten pokój i już mi tak nie przeszkadza :)

1. Fotel - Ikea; 2. Lustro - Ikea; 3. Stolik - Czerwona Maszyna; 4. Lampka - Luna Optica; 5. Dywan - Dywanowy Sklep; 6. Kremowa poduszka - Avaldi Home; 7. Srebrna poduszka - Avaldi Home.

Do usłyszenia już za kilkanaście godzin na kolejnej lekcji w Szkole Pięknego Wnętrza!

Friday's Decor Doctor #8

Opóźniona, ale w końcu nadrabiam zaległości :) Zdaje się, że szalone dni w pracy na razie się uspokoiły i będę miała więcej czasu dla Was, co oznacza, że przez najbliższy czas Friday's Decor Doctor będzie na bieżąco. A jeśli już wspominam czas dla Was, mam nadzieję, że i Wy go znajdziecie dla mnie i zajrzycie jutro na kolejną lekcję Szkoły Pięknego Wnętrza oraz we wtorek, aby poczytać, czego się nauczyłam w Londynie.

Koniec z owijaniem w bawełnę ;) Pora na piątkowego Decor Doktora! To już dziesiąty raz w tym roku, kiedy pomagam Wam sprawić, aby Wasze wnętrza stały się jeszcze piękniejsze. Przede mną ogromne wyzwanie -obiecałam Wam, że będę to robić przez cały 2013 rok w każdy piątek, dlatego jeśli macie problem z jakimś wnętrzem - piszcie!

Tutaj możecie zobaczyć zdjęcie z przed zmian.

Nie wiem, jak Wy, ale ja uwielbiam mieszkania na poddaszu. Mają w sobie ten nietypowy urok, jaki można uzyskać tylko mieszkając tak blisko nieba :) Na tym poddaszu mieści się sypialnia oraz salon, odzielone od siebie tylko małą ścianką działową (widać ją na zdjęciu z przed zmian). Właścicielka wnętrza chciała ją przesunąć, co uważam za świetny pomysł. Przesunięcie ścianki na sam środek pokoju oraz pozostawienie wystarczającej ilości miejsca na przejście, zarówno po jej prawej jak i po lewej stronie, umożliwiłoby właścicielce wnętrza nie tylko stworzenie tzw. open-space, na której jej zależało, ale również wydzielenie tych dwóch różnych pomieszczeń.

Sypialnia sama w sobie jest dosyć mała oraz ciemna (dwa malutkie okna dachowe), dlatego użyłam ogromnego lustra za łóżkiem, aby ją wizualnie powiększyć i rozjaśnić. Granatowe, zielone i szare dodatki ożywiły wnętrze. Zawieszenie ciekawych grafik na ściance na wprost łóżka, stworzy ciekawy wizualny efekt, odbijając je w lustrze. 

1. Granatowa poduszka - Avaldi Home; 2. Szara poduszka - Z potrzeby piękna; 3. Pled - Avaldi Home; 4. Stolik - Ikea; 5. Lampka - Ikea; 6. Fotel - DomArtStyl; 7. Dywanik - Ikea.

No i jak Wam się podobają zaproponowane przeze mnie zmiany? Czekam na Wasze komentarze!

Poduszkowy zawrót głowy

Poduszki są ważnym elementem wystroju pokoju. Swoim stylem i kolorami mogą ożywić wnętrze oraz sprawić, aby stało się bardziej interesujące i przytulne. Niestety często są też bardzo drogie... Możemy jednak poratować się samodzielnie wykonanymi okazami, a dzisiaj chcę Wam zaprezentować kilka wspaniałych inspiracji, które znalazłam w sieci. Każda z zaprezentowanych przeze mnie poniżej poduszek jest wykonana ręcznie, a pod zdjęciami znajdziecie linki do stron, które objaśniają krok po kroku, jak je zrobić. 

 1. Ze starej sukienki; 2. Z koronki znalezionej w lumpeksie.

1. Z literkami; 2. Marynarski splot.

1. Poduszka podłogowa; 2. Poszewki ozdobione dzierganą koronką.

Za wzór tych poduszek trzba zapłacić kilka złotych, co i tak wychodzi taniej, niż gdybyśmy mieli kupić otowe w sklepie:

1. Telefon; 2. Napis HOME.

1. Ze sznurkiem; 2. Z napisem LOVE.

Które Wam się spodobały najbardziej? Które najbardziej pasowałyby do Waszego wnętrza?