artysta

Sypialniana sztuka?

Czasem ciężko jest znaleźć ciekawy plakat do powieszenia w salonie lub sypialni. Dostajemy oczopląsu przeglądając setki, a czasem tysiące wzorów, ale nic nam się nie podoba. Już od dawna cierpliwie przeglądam strony internetowe w poszukiwaniu idealnych obrazków do naszej sypialni. Obecne już mi się znudziły... Moje oczy zatrzymały się dłużej na tych, jako że lubię surrealistyczne scenki... Mnie się podobają, a Wam?

Sometimes is unbelievably hard to find interesting posters for the living room or bedroom. We get confused seeing hundreds or even thousands of pictures and in the end we like none of them. I am searching for perfect posters for my bedroom as I got bored with the current ones. I've found these recently and I really like them. Do you?

Wszystkie powyższe zdjęcia są autorstwa Manuela Rodrigueza i można je ściągnąć za niecałe trzy dolary tutaj. Później wystarczy tylko wydrukować je na większym formacie i voila :)

All the above photos are by Manuel Rodriguez and you can download them from here for as little as 3 dollars. Print them out and voila!

Cesar Manrique

Trochę to trwało (musiałam uporządkować kilka tysięcy zdjęć, które zrobiłam podczas naszego pobytu na Kanarach), chcę Wam jednak zacząć pokazywać, co widzieliśmy i jak się bawiliśmy na Lanzarote, podczas naszej podróży poślubnej. Jak już wiecie, spędziliśmy tam dwa tygodnie, podczas których mieliśmy wystarczająco czasu aby zarówno poleżeć na plaży, jak i zwiedzić całą wyspę.

Jednym z miejsc, które odwiedziliśmy, był dom znanego na całym Lanzarote (ale nie tylko) artysty - Cesara Manrique. Dlaczego napisałam, że znanego na całej wyspie? Ponieważ praktycznie w każdym miejscu można spotkać się z jego sztuką: wiatraki ustawione na największych rondach, najważniejsze punkty turystyczne, które pomagał dekorować, jak choćby jaskinia Mirador del Rio, Kaktusowe Ogrody, czy jego dom, który po jego tragicznej śmierci w 1992r. został zamieniony w muzeum. I o tym właśnie będzie dzisiejszy post :)

Ciekawostką jest, że dom został wybudowany na powierzchni 3000m kw. w pięciu jaskiniach powstałych po wybuchu wulkanu w latach 1730-1736. Gdy Cesar powrócił z Nowego Jorku na swoją rodzinną wyspę, postanowił zostać na stałe i właśnie wtedy rozpoczął budowę swojego nietypowego, dwupiętrowego 'gniazdka'.

Na zdjęciach powyżej możecie zobaczyć czarny, czerwony i żółty pokój, jedno z przejść pomiędzy nimi oraz część wypoczynkową w ogrodzie. Czy moglibyście tak zamieszkać? Co sądzicie o tych wnętrzach?

W muzeum, na górnym piętrze, znajdują się również zróżnicowane zbiory jego obrazów i szkiców:

Mam nadzieję, że spodobała Wam się ta wirtualna podróż po jednym z moich ulubionych miejsc na Lanzarote :)

O mężczyznach bez głowy i wywiad z artystką

Dzisiaj mam dla Was coś specjalnego :) Znalazłam (a raczej to ona znalazła mnie) artystkę, której grafiki spodobały mi się tak bardzo, że postanowiłam Wam je pokazać. Osoba, o której mowa, nazywa się Anna Cytowicz, a poniżej znajdziecie mój...

Grafiki: Anna Cytowicz

JA: Od jak dawna malujesz? Robisz to zawodowo, czy traktujesz to raczej jako hobby?
ANIA: Tworzę od dziecka, choć "wkręciłam się" na dobre we wczesnych latach licealnych - będzie już z kilkanaście lat, od kiedy podchodzę na poważnie do sztuki. Przede wszystkim rysuję, ponieważ za malowaniem nigdy nie przepadałam (choć bywają okresy, że dość uparcie brnę w farby). Ostatnimi czasy zajęłam się akwarelą i tuszem, ale ołówek zawsze pozostanie "najbliższy" mojemu sercu.
Tworzę przeróżne prace, począwszy od portretów, drobnych botanicznych grafik, po większe formaty o tematyce surrealistycznej, czy symbolicznej. W każdą jednak wkładam serce, więc jak najbardziej mamy tu do czynienia z pasją :-). Te, które znajdują się na mojej stronie, to przede wszystkim pasja i hobby, na których od czasu do czasu udaje mi się zarobić. Wszystko zależy od gustu klienta i jego zapotrzebowania - jestem otwarta na różne tematy.

JA: Gdzie szukasz inspiracji do Tworzenia kolejnych obrazów/grafik?
ANIA: Prace z mojej strony to głównie moja wyobraźnia. Spontaniczne obrazy, które przychodzą do glowy - czasem opowieść o człowieku, o jego stanie emocjonalnym, a czasem po prostu sama Idea, charakter wizji w glowie, który potrzebuje być odzwierciedlony z szybkiego szkicu na skrawku papieru na większy bristol czy też deskę. Zdarza się, że w trakcie przeglądania zasobów internetowych (zdjęcia., itp.) wpada mi do głowy pewna koncepcja-inspiracja, która nierzadko ulega wielu deformacjom, aby ostatecznie nabrać własnego, osobistego kształtu.

JA:Zawsze byłam ciekawa, jak wygląda miejsce pracy artysty. Uchylisz rąbka tajemnicy, jak wygląda Twoje?
ANIA: Tutaj Cię troszeczkę rozczaruję :) Choć od dawna marzy mi się loft, ogromna pracownia, w której będę mogła tworzyć i przy tym posiadać swój "artystyczny nieład", to nie do końca tak to wyglada (Ci, którzy oglądali film 'A perfect murder' z 1998 r. z Gwyneth Paltrow i M. Douglasem będą kojarzyli, o jaką pracownię chodzi ;-) ). Nieład artystyczny panuje, ale moją pracownią jest mój pokój, w którym sypiam (...). Maleńki kącik, w którym znajduje się sztaluga oraz mnóstwo przyborów plastycznych gotowych do użycia w każdej chwili.

Dziękuję Ci Aniu za poświęcenie nam swojego czasu :)

Czy zwróciliście uwagę na ten piękny szkic z męskimi postaciami bez głowy, który umieściłam powyżej? Ten jest moim ulubionym - zawsze lubiłam taką tajemniczą tematykę :) A wy? Jaki styl lubicie najbardziej? Czy to jest ten sam styl, którego nie balibyście się powiesić na swoich ścianach?

Zapraszam Was gorąco do odwiedzenia strony Ani. Kto wie? Może znajdziecie tu coś dla siebie? Tego Wam oraz Ani życzę :) Do usłyszenia,