Witajcie po raz pierwszy w 2012 roku! Muszę Wam się przyznać, że ta długa przerwa świąteczna rozleniwiła mnie okropnie :) Ale nadszedł w końcu czas, aby zakasać rękawy i wziąść się do pracy, ponieważ moja lista rzeczy do zrobienia w tym roku jest bardzo długa. Dzień naszego ślubu zbliża się wielkimi krokami: nadeszła pora, aby wydrukować i rozdać zaproszenia ślubne, zacząć załatwiać papierkową robotę, itp, itd. Pod choinką znalazłam maszynę do szycia: zawsze chciałam się nauczyć jej używać, więc teraz nie będę już miała wymówek :) Mój zapał jest tym większy, że w głowie mam mnóstwo pomysłów na materiałowe cuda. Oczywiście nadejście Nowego Roku wiąże się również z kilkoma noworocznymi postanowieniami: więcej o tych przeczytacie tutaj.
Kilka dni temu doszły pocztą zamówione przeze mnie książki, w tym 'The Perfecy Imperfect Home' o której pisałam niedawno tutaj. Wieczory spędzam na czytaniu. Już wkrótce podzielę się z Wami moimi opiniami na jej temat. Stay tuned :)
2012 rok postanowiłam przywitać moją myślą-poradą:
Foto: via Pinterest
Do usłyszenia już niedługo, a tymczasem zapraszam do zakładki 'InteriorsPL Poleca!", gdzie znajdziecie kilka nowych, moich ulubionych dodatków dla domu. Trzymajcie się,