Blog Tygodnia, salon i gościnny post

Minął już tydzień od mojego ostatniego posta. Nadgodziny w pracy i nieustanny deszcz nie sprzyjają wenie twórczej... Sprzyjają jednak pracom w domu :) W salonie zaszły ostatnie zmiany: prace z kozą zostały zakończone (mogę w końcu pomalować ten kawałek ściany!), lampka nad galerią zamontowana, obrazki przy telewizorze zawieszone... ale to nie wszystko! Przyszła zamówiona w sklepie internetowym, wycięta do rozmiaru gąbka tapicerska i zaczęłam (w końcu!) szyć pokrowiec na ławkę! Zdjęcia z salonu powinny ukazać się na blogu jeszcze w tym tygodniu :) Wasza cierpliwość zostanie wynagrodzona mnóstwem fotek. Obiecuję!

Ja, jak to ja... jednej pracy nie zakończyłam, a w głowie już siedzą pomysły na inną. Tym sposobem stałam się posiadaczką kolejnego szablonu, ale o tym już niedługo. Podpowiem Wam tylko, że tym razem będzie to coś czarno-białego i coś w pokoju, którego jeszcze nie pokazywałam na blogu. Zgadniecie, co bedę malowała?

Tytuł Bloga Tygodnia chcę w tym tygodniu przyznać blogowi Sweet Wedding. Jako ciekawostkę zdradzę, że możecie tem przeczytać mój gościnny post o... moich wąsach :) Ciekawskich zapraszam tutaj :)

Do usłyszenia,

Bielszy odcień bieli i Motywujący Klub InteriorsPL

Niedawno stałam się posiadaczką białego, ceramicznego kaktusa, który może być zarówno świecznikiem, jak i wazonem. Wyglądem przypomina mi jeden z ceramicznych cudów Jonathana Adlera, a wiecie, jak bardzo go lubię :) Biel ceramiki zainspirowała moją małą, białą sesję zdjęciową.

W ten właśnie sposób zrodził sie w mojej głowie pomysł na zabawę, która ma zinspirować nas, bloggerów, do bycia bardziej kreatywnymi. Wiem jak ciężko jest czasem napisać nowy post :) Chcę, abyście nie mieli już z tym problemów. Na zachodzie blogi pomagają sobie nawzajem. Chcę, aby u nas w polskiej blogosferze, było tak samo (albo i lepiej!). Mam nadzieję, że się przyłączycie i że będziecie się dobrze bawili :) Zabawa polega na zrobieniu małej sesji zdjęciowej pod tytułem 'Bielszy odcień bieli'. Wykorzystajcie do niej wszystko białe, co uda Wam się znaleźć w Waszych domach. A może specjalnie na potrzeby sesji stworzycie coś nowego?

Zrobione zdjęcia umieście na swoim blogu i zalinkujcie do InteriorsPL. Będzie mi miło, jeśli namówicie do zabawy znajomych bloggerów! Zabawa ta nie tylko podniesie Wasze zdolności fotograficzne na wyższy poziom (jeśli pomysł Wam się spodoba, umieszczę lekcje fotografii i perspektywy, aby ułatwić Wam robienie piękniejszych zdjęć), ale również obudzi Waszą kreatywność i sprawi, że Wasze blogi staną się piękniejsze :) Czegóż więcej chcieć?

Do aparatów, gotowi...start! Trzymam kciuki za owocne fotografowanie,

Sprytne szuflady

Czy słyszeliście już o Pinterest? Jest to największe w sieci źródło inspiracji. Gotujecie? Znajdziecie tam coś dla siebie. Szyjecie? Znajdziecie coś dla siebie. Lubicie DIY? Z pewnością znajdziecie coś dla siebie :)

Jadłam właśnie swoje drugie śniadanie (bagietka z białym serkiem, rzodkiewką i szczypiorkiem oraz herbata miętowa ze świeżo zerwanych liści mięty), gdy natknęłam się w Pinterest na zdjęcia szufladowych inspiracji... Widzicie, lubię łączyć przyjemne z pożytecznym, dlatego laptop zawsze dotrzymuje mi towarzystwa, gdy jem poranną strawę. Ale nie o tym miałam przecież mówić :) Zobaczcie, co dla Was przygotowałam:

Foto: BHG.com

Zdjęcie powyżej to mój faworyt. Jakże proste, a zarazem efektowne użycie szuflad! Wystarczy im tylko dorobić kółka, przemalować je i wymienić im gałki, aby nawet miejsce pod łóżkiem wyglądało ładnie i efektownie! Podłóżkowe potwory będą się musiały wyprowadzić, bo od dzisiaj nie ma już dla nich miejsca! ;)

Foto: BHG.comLubicie czytać? To rozwiązanie dla Was! Zagłówek pełen półek (oczywiście zrobionych z szuflad) pozwoli odłożyć Wam na bok czytaną książkę, gdy poczujecie senność. Jak już pisałam powyżej, pomysł ten sprawdzi się idealnie w małych sypialniach, gdy nie ma miejsca na stoliki nocne.

Teraz nasuwa mi się tylko jedno pytanie...skąd wziąć szuflady?!?

Do usłyszenia, moi wierni czytelnicy,