Blog Tygodnia, salon i gościnny post

Minął już tydzień od mojego ostatniego posta. Nadgodziny w pracy i nieustanny deszcz nie sprzyjają wenie twórczej... Sprzyjają jednak pracom w domu :) W salonie zaszły ostatnie zmiany: prace z kozą zostały zakończone (mogę w końcu pomalować ten kawałek ściany!), lampka nad galerią zamontowana, obrazki przy telewizorze zawieszone... ale to nie wszystko! Przyszła zamówiona w sklepie internetowym, wycięta do rozmiaru gąbka tapicerska i zaczęłam (w końcu!) szyć pokrowiec na ławkę! Zdjęcia z salonu powinny ukazać się na blogu jeszcze w tym tygodniu :) Wasza cierpliwość zostanie wynagrodzona mnóstwem fotek. Obiecuję!

Ja, jak to ja... jednej pracy nie zakończyłam, a w głowie już siedzą pomysły na inną. Tym sposobem stałam się posiadaczką kolejnego szablonu, ale o tym już niedługo. Podpowiem Wam tylko, że tym razem będzie to coś czarno-białego i coś w pokoju, którego jeszcze nie pokazywałam na blogu. Zgadniecie, co bedę malowała?

Tytuł Bloga Tygodnia chcę w tym tygodniu przyznać blogowi Sweet Wedding. Jako ciekawostkę zdradzę, że możecie tem przeczytać mój gościnny post o... moich wąsach :) Ciekawskich zapraszam tutaj :)

Do usłyszenia,