kosz

Jak dostałam skrzydeł i srebne kosze według Marthy

Kilka dni temu otrzymałam maila od Magdy z bloga Moje kolory ziemi:

"Nie mam żadnych talentów - prócz namiętniej ciekawości" A.Einstein, owa ciekawość zaprowadziła mnie do Ciebie. Wiem, że będę z korzystać z bloga bo lubię czytać i smakować życie innych osób. Niegasnący, interesujący, kreatywny, blog na najwyższym poziomie "artystycznym". Fabryka pomysłów, Centrum wiedzy, Niewyczerpany zasób inspiracji na wzbogacenie i urozmaicenie własnych wnętrz. Za chęć dzielenia się Twoja wiedzą , dziękuję. Sama trochę majsterkuję, kombinuje i upiększam, i takich blogów szukam bo karmią moją nieznudzoną ciekawość każdego dnia.

Muszę napisać, że wspaniale mnie zmotywował i dodał mi skrzydeł :) Miło jest wiedzieć, że doceniacie pracę, którą wkładam w tworzenie InteriorsPL. Dziękuję Madziu!

Foto: Johnny Miller dla Martha Stewart LivingA już tak z zupełnie innej beczki :) Jestem ciekawa, co sądzicie o koszach, które umieściłam na zdjęciu powyżej. Są to zwykłe kosze z trawy, pomalowane srebrną farbą w spray'u. Martha Stewart ma tą wspaniałą umiejętność przerabiania prostych DIY, i nadawania im zupełnie nowego wymiaru. Czy udało jej się to również i tym razem? Czekam na Wasze komentarze!