Wybrałam szablon!

Lubię zmiany, dlatego postanowiłam, że namalowany na ścianie szablon łatwiej będzie zmienić/zamalować, niż tapetę. Zabrałam się więc do malowania ściany za łóżkiem. Chciałam uzyskać efekt, który będzie przypominał wyglądem tapetę, dlatego postanowiłam kupić srebrną farbę do ścian. Nieznanego producenta... Okazało się to moim błędem (będę musiała wysłać do nich maila z zażaleniem) - na ścianie były już trzy warstwy srebrnej farby, ale nadal wyglądała na nierówno pomalowaną: było widać każde pociągnięcie wałka:

Farba jest bardzo gęsta i ładnie kryje - niestety - to wcale nie ułatwiło zadania. Postanowiłam wyjść problemowi naprzeciw i zrobić przecierkę - srebrny kolor będzie tylko w 20% widoczny spod szablonu, który będzie pomalowany złamaną bielą, dlatego stwierdziłam, że to może się udać :) Do robienia przecierki użyłam starej gąbki do mycia naczyń - maczałam ją delikatnie w farbie, a następnie kawałek za kawałkiem przyciskałam do ściany poruszając nadgarstek raz w prawo, raz w lewo:

Zadanie dość czasochłonne, lubię jednak malować, nie nudziłam się więc :) Tak wygląda ściana z przecierką - gotowa do użycia szablonu Casablanka:

Odczekałam kilka godzin, aż farba dobrze wyschnie i wzięłam się do pracy z szablonem. A raczej chciałam się wziaść do pracy... ściana okazała się odporna na taśmę maskującą, taśmę klejącą, Blue Tack'a, itp.!!! A żeby malować szablonem, muszę go czymś przykleić do ściany! Jestem właśnie na etapie przeszukiwania Internetu - co zrobić, gdy taśma maskująca nie chce się kleić do ściany? Macie jakieś pomysły?