Friday's Decor Doctor #19

Co zrobić z nieciekawie wyglądającym kącikiem? Poprzestawiać meble i zamienić żabę w księcia :) Zobaczcie szybką metamorfozę pewnego salonu:

A tak było przed:

Wystarczą tylko zakupy w Ikea oraz w sklepie internetowym (po stół)  i voila :) Wymarzony kącik Pani domu gotowy. Przepis na to, jak zrobić identyczną galerię zdjęć rodzinnych znajdziecie tutaj wraz z kompletną listą zakupów.

A czy w Waszym domu jest jakiś kącik, który potrzebuje odświeżenia?

Friday's Decor Doctor #18

Witam! Postanowiłam spróbować szczęścia... może akurat moje poawaryjne wnętrze da się uleczyć :)

Największą moją zmorą jest salon po awarii centralnego ogrzewania.... nie ma paneli... lampy i meble do zmiany... Uwielbiam kolor szary,czarny i czerwony... Myślę o lakierowanych meblach i jasnej podłodze. Uwielbiam czarno-białe zdjęcia, mam trójkę dzieci, jest więc komu je robić :) Narożnik jest w tej chwili jasny, ale myślę o szarym i ciemnym, raczej w prostokątnej bryle.

Pozdrawiam serdecznie i bardzo dziekuję,
Anita

Witaj Anito,

Przygotowałam dla Ciebie trzy wizualizacje. Mam nadzieję, że któraś Ci się spodoba :) Zawierają one w sobie wszystko to, co lubisz i czego oczekujesz od salonu - szarości połączone z czerwienią i czernią, meble z MDFu i wygodę :) Szafki telewizyjne są zawieszone kilka centymentów nad ścianą i podświetlone od dołu taśmą LED, dzięki czemu salon wyda się optycznie szerszy i bardziej intrygujący. Piękna tapeta w graficzne wzory z Wall Decor na pierwszej wizualizacji sprawiła, że salon stał się bardziej nowoczesny:

Druga wersja salonu - w szaro, biało, czarne pasy, jest bardziej 'niegrzeczna', dodając wnętrzu pazura. Ciemny dywan będzie łatwiejszy w utrzymaniu w czystości przy trójce dzieci. To samo odnosi się do sofy z pokrowcem, który można ściągnąć i wyprać. 

Wersja trzecia jest z kroplą innego koloru. Mnie osobiście ta podoba się najbardziej (tapeta z Wall Decor, dywan z Ikea):

Szafki pod TV - Ikea; Stolik kawowy - Moma Studio; Lampa - Leroy Merlin; Lampa wisząca - Ikea; Fotel - Ikea; Poduszki - Zara Home.

Którą wersję wybierzesz?

Friday's Decor Doctor #17

Witam Wiolu,
Mam do Ciebie gorącą prośbę:) Mianowicie jestem przed remontem mojego salonu (a raczej saloniku:)) Kanapa została już kupiona - dwuosobowy Kivik Ikea, w obiciu ciemnoszarym. Proszę o pomoc w doborze koloru ścian. Czy uważasz, że kolor Stalowe Magnolie Śnieżki będzie dobrze wyglądał w moim salonie? 
Z góry dziękuję za radę.

Pozdrawiam, Kamila.

PS. Przesyłam zdjęcia salonu.

Droga Kamilo,

Kolor Stalowe Magnolie w połączeniu z żółtymi i turkusowymi dodatkami będzie wyglądał zjawiskowo w Twoim saloniku! Zresztą zobacz sama :) Niestety zauważyłam, że znajduje się u Ciebie zbyt mało lamp - ciężko o stworzenie przytulnej i relaksującej atmosfery wieczorem bez odpowiedniego oświetlenia! Pisałam o tym w poprzednim poście Szkoły Pięknego Wnętrza. Z tego powodu gorąco polecam Ci lampę podłogową do czytania, np. tę z Leroy Merlin oraz drugą, stołową z Ikea (tą ustawiłam na większym stoliku, niż masz obecnie - Lack Ikea, na którym będziesz mogła odłożyć kubek kawy, czytaną książkę lub inne drobiazgi). Mam nadzieję, że moja propozycja Ci się spodoba!

Dywan - Ikea; Turkusowy podnóżek - Ikea; Poduszki - Zara Home; Ramki na zdjęcia - Ikea.

Friday's Decor Doctor #16

Cześć Wiola!
Zastanawiamy się z mężem nad kupnem białego łóżka z obiciem ze skóry. Nie jest to moja wymarzona opcja, ale obecnie mamy łóżko drewniane i niestety nie do końca sprawdza się przy małych dzieciach. Najbardziej chodzi o wygodę... łatwo się uderzyć o taką rame. Ja sama często mam siniaki :) Najbardziej podobają mi się łóżka z obiciem z materiału, z pikowanym zagłówkiem, ale ponoć też nie do końca są praktyczne (dzieci, które brudzą...). Jako że jesteś specjalistką w tworzeniu pięknych wnętrz, myślę, że mi coś doradzisz... Czy uda mi się stworzyć miłe i przytulne wnętrze, ale nie nowoczesne (hotelowe), przy wyborze takiej ramy... Bardzo mi się podobają eklektyczne sypialnie... zastanawiam sie tylko, czy takie łóżko tego nie popsuje:
Kasia
Pozdrawiam,
Bardzo proszę o odpowiedź i ewentualne wskazówki :)
Droga Kasiu :)
Dokonałaś świetnego wyboru! Skórzana rama łóżka będzie łatwa w utrzymaniu w czystości (wystarczy, że czasem przetrzesz ją wilgotną ściereczką), jest elegancka i jak najbardziej będzie pasowała do stylu eklektycznego, który polega przecież na bezkarnym łączeniu ze sobą różnych stylów. Przygotowałam dla Ciebie dwie różne wizualizacje, które pomogą Ci w wyborze odpowiedniego wyglądu sypialni:

Wersja numer jeden jest wesoła i kolorowa - będą się w niej dobrze czuli zarówno dorośli, jak i dzieci. Zauważ, że lampki nocne zrobiłam ze zwykłych lamp sufitowych zawieszonych nisko przy łóżku (włączniki znajdują się po obu stronach łóżka tuż nad stolikami nocnymi, co ułatwi ich użytkowanie). W ten sposób nie będziesz musiała obawiać się, że dziecko kopnie lampkę stojącą na stoliku i ją rozbije. Kolorowe stoliki nocne mogą zostać wykorzystane w deszczowe dni jako domek dla lalek :) Łatwo je przesuniesz dzięki zamontowanym pod nimi nimi kółkom.

Tapeta - Walldecor; Lampki wiszące - Ikea; Poduszki - Zara Home; Stoliki nocne - Ikea.

Wersja numer dwa została zainspirowana patchworkowym drzewem zrobionym z wycinków różnych tapet. Zawieszona na nim budka dla ptaków jest zabawną ozdobą, która z pewnością spodoba się dzieciom. Również tutaj lampki nocne zawiesiłam wyżej nad łóżkiem, aby uniknąć wypadków. W tym wnętrzu wszystko nawiązuje do lasu i jego kolorów, dzięki czemu w tym wnętrzu łatwiej się zrelaksujecie. 

Dywan - Ikea; Poduszki - Zara Home; Lampki nocne - Ikea;

Którą wersję wybierzesz? Wybór należy do Ciebie!

Szkoła Pięknego Wnętrza - Jak urządzić salon, cz.3, oświetlenie

Kochani, od dzisiaj na blogu jest aktywne forum, na którym możecie zadawać mi różne pytania - postaram się każdemu odpowiedzieć i pomóc. Nie przegapcie tej okazji! Aby skorzystać z forum, musicie się zalogować (i tutaj moja podpowiedź - nie używajcie polskich znaków przy rejestracji. Nawet przy imieniu i nazwisku!). 

Witajcie ponownie w Szkole Pięknego Wnętrza w serii Jak urządzić salon. W ostatnim poście starałam się wytłumaczyć Wam, dlaczego tak ważne jest zaplanowanie odpowiedniej bazy oraz stworzenie wygodnego szlaku komunikacyjnego, dzisiaj porozmawiamy o oświetleniu. Niestety wiele z Was nie zdaje sobie sprawy z tego, jak ważne jest dobrze dobrane oświetlenie w salonie, w którym spędzamy tyle czasu! U przeciętnego Kowalskiego w tak zwanym dużym pokoju znajdują się tylko dwa, maksymalnie trzy źródła światła. To za mało! Poniżej postaram się Wam wyjaśnić, dlaczego.

Kluczem do dobrze oświetlonego wnętrza jest użycie lamp na różnych jego wysokościach: najniżej będą lampy stołowe (są świetne do oświetlenia ciemnych zakamarków pokoju!). Ponad nimi lampy podłogowe i kinkiety ścienne, jeszcze wyżej lampy sufitowe. Ja używam oświetlenia na trzy różne sposoby: aby stworzyć odpowiednią atmosferę we wnętrzu, aby poprawić jego proporcje oraz aby ozdobić wnętrze. Już Wam tłumaczę, jak to robię :) Czy wiedzieliście, że istnieją trzy różne rodzaje światła, a w salonie powinniście umieścić każdy z nich?

1. Światło otaczające: ogólne źródło światła. Jest to najczęściej główna lampa na suficie. Niestety tworzy ona płaskie światło, które musi być poprawione innymi źródłami światła. Lampy sufitowe mogą mieć ogromny wpływ na końcowy wygląd wnętrza, wystarczy, że wybierzecie te z ogromnym abażurem, w intensywnych kolorach. I jeszcze jedno - im wyższy sufit, tym większa powinna być lampa zawieszona pod nim!

2. Światło do różnych zadań: uzyskuje się je dzięki lampom, które rzucają światło na miejsce pracy lub czytaną książkę. Są to najczęściej lampy stołowe i podłogowe. Najlepsze są te, które mają regulowane ramiona. Są one wręcz niezbędne do urozmaicenia płaskiego światła otaczającego. Gdy lampa sufitowa jest przyciemniona lub zupełnie wyłączona, lampy stołowe i podłogowe pomogą stworzyć Wam relaksującą i przytulną atmosferę. Przy wyborze tych lamp miejcie na uwadze ich rozmiar, kształt i styl, jako że wyłączone będą pełniły funcję dekoracyjną.

3. Światło akcentowe: używane do przyciągania uwagi na przykład do architektonicznych detali, obrazów, galerii zdjęć lub mebli. Pomocne przy poprawianiu proporcji pokoju! 

Myślcie o lampach jak o biżuterii - kierują uwagę w strategiczne miejsca, dodają szyku i czasem, choć wręcz niewidoczne, są niezbędne. Dlaczego jednak są tak potrzebne? Ponieważ nie ma dla nich zadań niemożliwych! Małe i ciemne wnętrza rozjaśnicie umieszczając duże lustro na wprost jakiegoś źródła światła. Niskie pomieszczenia podwyższycie kinkietami ściennymi lub lampami podłogowymi punktowymi górnymi. Możecie również zamontować taśmy LED w listwach sufitowych. Wnętrze o stonowanych kolorach ożywicie kolorowymi abażurami. Zachwiane proporcje salonu poprawicie lampami podłogowymi lub akcentowymi... 

Jednyną wadą lamp jest ich... cena. Te najpiękniejsze mogą kosztować aż od kilku do kilkanastu tysięcy złotych! Głównie dlatego jestem ogromną zwolenniczką oświetleniowego 'zrób to sam', gdzie za niewielkie pieniądze, trochę cierpliwości i nakładu czasu można stworzyć prawdziwe perełki. Zajrzycie tutaj - przygotowałam dla Was całą masę świetlnych inspiracji. 

Ile źródeł światła znajduje się w Waszych salonach? Czy jest go wystarczająco dużo? Czy rozumiecie już, dlaczego różne oświetlenie jest tak ważne?