Kolejny weekend i kolejny kosz brudnych ubrań gotowych do prania :) W naszym domu to ja zajmuję się praniem, narzeczony prasuje wysuszone już ubrania. Nie miałam żelazka w ręku od ponad dwóch lat! Nieskromnie muszę o sobie napisać, że jestem szczęściarą :)
Jak wygląda u Was miejsce do prania? Czy podczas urządzania domu przemyślałyście sobie, jak będzie wyglądała Wasza pralnia? Nasza pralnia znajduje się w pomieszczeniu przylegającym do kuchni:
Całe pomieszczenie zostało starannie przemyślane tak, aby znalazło się tu miejsce na wszystko to, czego nie chcieliśmy mieć w kuchni. Znajdziecie tu m. in. deskę do prasowania, kosze na brudną bieliznę, mnóstwo szafek, w których ukryte są proszek do prania, itp., pralkę... a także zamrażalkę, mikrofalę oraz kosz na śmieci ;)