jak rozplanować ustawienie mebli

Szkoła Pięknego Wnętrza - Jak urządzić salon, cz.2, czyli baza i szlak komunikacyjny

Wybaczcie moją kilkudniową ciszę, ale rozchorowałam się na całego :( Dopadła mnie infekcja dróg oddechowych. Po raz pierwszy od chyba 4 lat jestem na zwolnieniu lekarskim. Ten rok nie należy do najlepszych, jeśli chodzi o moje zdrowie. W styczniu szpital i miesięczna kuracja antybiotykami, teraz to... pozytywną stroną jest, że przesypiam w końcu całą noc bez budzenia się i pozwalam sobie jeszcze na popołudniowe drzemki. Tyle snu nie miałam już od daaawna! :) Na duchu podnosi mnie również myśl, że już w tą sobotę lecimy do Londynu na tygodniowy urlop, aby uczcić naszą pierwszą rocznicę ślubu :) Nie mogę uwierzyć, że to już rok! 

Ale dosyć już o mnie, przecież dzisiaj poniedziałek! Czas rozpocząć kolejny etap lekcji w Szkole Pięknego Wnętrza :) Jesteście gotowe? 

W poprzedniej lekcji zrobiłam ankietę, w której zapytałam Was, czy jesteście zadowolone z wyglądu Waszych salonów. Tylko 17% ankietowanych odpowiedziało twierdząco. 83% twierdzi, że chciałoby poprawić wygląd tzw. dużego pokoju. Tak nie może być! Chcę, aby każda z Was czuła się dobrze w swoim salonie! Jest to najpopularniejsze pomieszczenie w domu, gdzie przyjmujemy gości, spędzamy czas jako rodzina, relaksujemy się po ciężkim dniu pracy lub gdzie po prostu oglądamy TV. Ważne jest, aby pokój zachęcał do przebywania w nim, zapraszał wygodą, komfortem i przyjazną atmosferą. Zastanówcie się, jak najczęściej spędzacie w nim czas? Oglądając TV? Pracując na komputerze? Zawsze zadaję te pytanie moim klientom, ponieważ wnętrze musi odpowiadać ich wymaganiom: na przykład stratą miejsca byłoby umieszczenie ogromnej biblioteczki w salonie, jeśli jego mieszkańcy nie czytają lub nie lubią książek. Zamiast tego można było ozdobić ścianę ogromną galerią zdjęć, ponieważ klienci pasjonują się fotografią. Widzicie o co mi chodzi? Wnętrze musi odzwierciedlać Was i Wasze upodobania. Miejcie to na uwadze :)

Jeśli zaczynacie dekorowanie od zera i nie wiecie od czego zacząć, dam Wam pewną radę: zacznijcie tworzyć porządną bazę. Prawdziwe, drewniane meble, które łatwo przemalujecie, gdzy zajdzie taka potrzeba. Klasyczne kształty i style, które nigdy nie wyjdą z mody. Neutralne kolory, które łatwo połączycie z innymi (więcej na ten temat w lekcji o kolorach)... Meble w pokrowcach, które łatwo wymienicie... Nie zaprzątajcie sobie jeszcze głowy dodatkami - na te przyjdzie pora później. Skoncentrujcie całą swoją uwagę tylko na bazie. Podziękujecie mi później ;) 

Foto: styleathome.com

Jeśli chcecie poprawić wygląd obecnego salonu, zacznijcie najpierw od rozeznania w terenie ;) Przyjrzyjcie się obecnej bazie, czyli głównym meblom, podłodze, ścianom i oknom. W jakich są kolorach? Czy pasują do stylu, w jakim chcecie urządzić pokój (o tym, jak odkryć, jakim jesteście stylem dekoratorskim, dowiecie się z poprzedniej lekcji). Jakie meble możecie wymienić?  Jakie na przykład przemalować, aby lepiej wpasowały się w wygląd wnętrza? Czy możecie uszyć/kupić nowy pokrowiec na fotel lub sofę? Poprawcie wygląd obecnej bazy, aby móc przejść do następnego etapu... planowania rozmieszczenia mebli.

Rozmieszczenie mebli to nic innego jak tworzenie różnych stref do różnych zadań: od relaksu przy kominku aż do pracy przy biurku. Cały sekret tkwi w tym, aby pokój był nie tylko funkcjonalny, ale również atrakcyjny i zapraszający. 

Jeśli w salonie znajduje się kominek, najprawdopodobniej będziecie chciały ustawić meble wokół niego. W wielu domach kominek został wyparty przez telewizor, dlatego wszystkie fotele i sofy są najczęściej ustawiane tak, aby wygodnie było go oglądać.  Planując rozmieszczenie mebli pamiętajcie, aby tworzyć dość szerokie szlaki komunikacyjne, abyście mogli swobodnie się nimi przemieszczać. A co to ten szlak? Są to ścieżki, po których będziecie się poruszać i lawirować między meblami. Nidy nie dopuśćcie do sytuacji, że będziecie musiały coś odsunąć lub wyminąć, aby dostać się do innej części pomieszczenia. Zobaczcie na poniższym przykładzie, jak stworzono wygodny szlak komunikacyjny w dość nieustawnym pokoju (szlak zaznaczyłam turkusowymi strzałkami):

Z każdego miejsca wnętrza wygodnie jest przedostać się na jego drugą stronę, do kominka lub drugiego pomieszczenia. Dla mnie tworzenie szlaków komunikacyjnych jest trochę jak układanie puzzli: przestawiam i dopasowuję tak długo, aż znajdę ten właściwy układ :) Specjalnie dla Was przygotowałam małą ściągawkę, która na pewno okaże się pomocna podczas przestawiania mebli:

Jak wyglądają szlaki komunikacyjne w Waszych salonach? Czy są wystarczająco szerokie? Czy są wygodne? Czy już wiecie, jak je możecie poprawić?