Powoli, powoli, ale zbliżamy się do końca urządzania i dekorowania naszego salonu. Przede mną jeszcze kilka'wyzwań', ale powinnam podołać :) Dzisiaj skończyłam przerabiać (oczywiście po swojemu) regał Basta, który kupiliśmy podczas naszej niedzielnej wyprawy do Ikea:
Zgadniecie, co z nim zrobiłam?
Pod galerią stanęła drewniana ławka (oczywiście z Ikea). Będzie ubrana wkrótce w biały pokrowiec z czarnymi lamówkami. To jest dla mnie największe wyzwanie, ponieważ chcę go sama uszyć:
Galeria zostanie podświetlona lampką, która teraz cierpliwie czeka w pudełku na pojawienie się teścia-złotej rączki.
Już wkrótce zdjęcia całego pokoju! Ja nie mogę się doczekać efektu końcowego, a Wy?