Brrrr...zimno.... rozpaliłam w kominku i grzeję się z moim czworonogiem Holly. Rubee (drugi czworonóg) nie lubi, gdy jest za ciepło i zawsze ucieka z salonu. Jego strata ;) Umilam sobie te chwile relaksu przeglądaniem świątecznych magazynów (dziękuję Anetko!) i stron internetowych. Przed chwilą znalazłam zdjęcie tej przytulnej sypialni i dało mi to do myślenia...
Dekorując nasze domy na Święta często zapominamy o naszych sypialniach! Nasza była wprawdzie udekorowana rok temu, ale w tym roku nie miałam wystarczająco dużo energii, aby się za to zabrać. Do Świąt zostało jeszcze 10 dni - muszę to naprawić! Sypialnia ze zdjęcia powyżej wygląda tak ciepło i zapraszająco...wystarczył wieniec zawieszony w nogach łóżka, poduszka z płatkiem śniegu oraz kilka innych dodatków, aby pokój zyskał ten wspaniały, święteczny wygląd.