Inspirowana deszczem...

Mój chrześniak Ricky ma już ponad dwa latka i jest właśnie na etapie uczenia się nowych słów. Za każdym razem, gdy usłyszy wyraz, którego jeszcze nie zna uśmiecha się, pomilczy kilka sekund, a po chwili sam stara się go wypowiedzieć :) Najfajniej mówi 'Jak się masz': w jego wykonaniu brzmi to bardziej jak 'jakma' :) Jego ulubionym słowem jest 'only' (tylko): kocham mamę, tylko. Kocham tatę, tylko. Mam dziecięć palców, tylko. Kochany urwis :) Pogoda za oknem sprzyja bardziej obżerstwu niż inwencji twórczej, ale uparłam się (ile można jeść!!!), że zrobię coś dla małego. Inspirowana aurą za oknem stworzyłam zawieszkę na okno do jego pokoju:

Mam nadzieję, że pogoda u Was jest o wiele lepsza, niż tutaj. Biedne Rubee i Holly - jakoś nie mam ochoty wychodzić dzisiaj z nimi na spacer. Trzymajcie się ciepło i do usłyszenia :) PS. Nie zapomnijcie zajrzeć na Facebooka i na Pinterest: codziennie dodaję tam nowe inspiracje! Dla każdego coś dobrego :)